No to chłopie szykuj się na ciężkie nocne przeprawy (jeśli nie chcesz obciążać żony wszelkimi obowiązkami). Moja Kornelka ma już 2,5 tygodnia a ja jestem dojechany jak koń po westernie (spanie 4-5 godzin na dobę). Życzę wytrwałości. GRATULACJE
Kolejny szczęśliwy tata
Zwiń
X
-
piernik , generalnie nie jest źle , mała płacze tylko wtedy kiedy chce jeść lub kiedy zmieniamy jej pieluchę. dziś w nocy wstawałem tylko 3 razy żeby pomóc żonie więc może nie będzie tragedii.
Uploaded with ImageShack.us
Komentarz
-
Komentarz